Życie zgodne z naturą

Zainteresowała mnie ostatnio natura. Myślę, że czasy, w których żyjemy i wszechobecna chemia powodują, że człowiek ma dość i chce wrócić do korzeni. Skoro lata temu te receptury i zioła się sprawdzały, czemu więc nie używamy ich dzisiaj? Małymi krokami pozbywam się chemii z domu. Zaczęłam od mycia podłogi octem z olejkiem eterycznym zamiast płynu do podłóg.

Miałam wątpliwości czy to jest skuteczne, w końcu wszyscy się boją zarazków, ale już mi przeszło. Później wzięłam się za kosmetyki, od dawna używam pasty do zębów bez fluoru z wyciągiem z drzewa herbacianego, to moja ulubiona pasta. Zamawiając ją w ekologicznym sklepie internetowym, zobaczyłam również na promocji. Skoro płacę tylko połowę normalnej ceny, to warto chociaż spróbować, mimo że nie rozumiem całego szumu wokół marihuany. Szampon okazał się świetny, włosy po umyciu układają się super i wyglądają na mocniejsze. Jestem z niego bardzo zadowolona, myślę, że następnym razem zamówię krem z konopi, bo ciekawa jestem, jak działa na skórę.

Chciałam sprawdzić, czy w sklepie znajduje się również medyczna marihuana, ale mieli tylko olejki z konopi, które nie zawierają THC. To suplement diety, który ma ogromną listę właściwości: uspokaja, wycisza, usypia, wspomaga trawienie. Moi znajomi opowiadali mi, jak poprawił się ich stan zdrowia od stosowania tych olejków, postanowiłam dać im szansę.

Udało mi się również zrezygnować ze sztucznych zapachów, nie kupuję już perfum, tylko tworze je na bazie olejków eterycznych. Nauczyłam się też wyrabiać własne mydło.